Kremowe zupy to miód dla naszego organizmu. Minimalna energia potrzebna do trawienia sprawia, że jesteśmy najedzeni, ale nie tak ciężcy i ospali jak po klasycznym polskim obiedzie (schabowe itd.. :D) lub np. jakichś makaronach.
Zupa ze świeżych ogórków jest subtelna w smaku i lekka. Tą lekkość i kremową konsystencję możecie sobie stopniować wg preferencji. Ja inspirowałam się cudowną ogórkową, którą jadłam u znajomej. Poprosiłam o przepis, ale chęć eksperymentów i niecierpliwość zwyciężyły, więc pokusiłam się o swoją wersję. :)
Składniki :
- trochę ponad 1l bulionu (może być z kostki)
- 0,6 - 0,7kg świeżych ogórków
- 3 ząbki czosnku
- 50g serka topionego
- 30g sera typu feta - można zdecydować się na tylko jeden, wtedy wartość zsumować, jednak przy fecie trzeba pamiętać, żeby nie szaleć potem z solą :)
- sól ziołowa, pieprz, kilka kropel sosu sojowego, odrobina gałki muszkatołowej
Gotujemy bulion. Ogórki myjemy, obieramy i ścieramy na tarce.
Razem ze szklanką bulionu miksujemy blenderem
w wysokim naczyniu na gładką masę.
Przelewamy wszystko do bulionu, dodajemy czosnek
przeciśnięty przez praskę, serki i doprawiamy do smaku.
W razie potrzeby serek również można zblendować z odrobiną zupy.
Podajemy z grzankami :)
Dla mnie najlepszym dowodem, że wiosna naprawdę nadchodzi są
malutkie łebki nieśmiało wychylające się spomiędzy liści.. moje fiołki! :)
Jestem bezwzględnie wierna tym kwiatkom a one mi.
Fajna zupka ;-)
OdpowiedzUsuń