Dziewczynki są no cóż... cudowne. Uwielbiamy je. Dlatego też muszą się tu pojawić :)
Poza tym, interesują się kuchnią. Serio. Nawet gdy piekę coś słodkiego albo robię sałatkę, one obserwują co się dzieje i są przy mnie. Śmieję się, że to moje małe psychofanki, bo wszędzie za mną chodzą... :)
♥♥♥
Figa jest bezapelacyjnie "moim" kotem, a Nula wybrała sobie D. Czasem zmieniają im się preferencje i obdarzają nas miłością po równo, ale ogólny podział raczej pozostaje.
No i to mruczenie...
Zdjęcia mówią same za siebie.
Nulisek w jednym z jej ulubionych miejsc
Figa pierwszy raz na wysokiej półce!
(obczajka ptaków)
^^ a na tych zdjęciach pchełki miały 3 miesiące!
Nula modelka
figowy portret
wut?
:3
moje bursztynki ♥
♥♥♥
piękne kociaki,widać,że szczęśliwe :)
OdpowiedzUsuńniesamowicie miło coś takiego czytać :)
Usuń♥♥♥
OdpowiedzUsuń❤ siostrzyczki prawie jak dwie krople wody ;) i te niesamowite przywiązanie do Was za okazywaną dziewczynkom miłość :)
OdpowiedzUsuń